Miałam z mężem postanowienie- przynajmniej raz w roku zobaczyć na własne oczy jedną ze stolic. Pewnego sierpniowego poranka wyruszylismy do Moskwy, po wielu perypetiach dotarliśmy i zwiedzaliśmy od wczesnego rana do późnych godzin nocnych. Robi wrażenie prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz